Tego nie uczą w szkole – cz. druga
Maciej Stryjkowski, autor sławnych kronik, w 1574 pisze w swoim „Gońcu cnoty“:
Aleby u nas w tym bardzo zabłądził,
Gdyby szlachcica z srebra, z złota sądził,
Bo to ma Żyd, świec [szewc], lichwiarz, chłop, a szlachcic
Chudy nie ma nic.
__
O polskich kmieciach obwieszonych złotymi łańcuchami tak pisał Stefan Bratkowski:
„Wielowiekowe zbożowe Eldorado polskie, zapoczątkowane panowaniem Kazimierza Wielkiego, przyciągało Żydów jako ludzi interesu. Jednakże łatwy dobrobyt nie obezwładniał ich tak jak szlachtę: ta sama szlachta polska, która z początkiem XV wieku dobrowolnie opodatkowała się na wojnę z zagrażającymi Królestwu i Litwie Krzyżakami, zdobywcą Prus, po kilkudziesięciu latach nie chciała już i nie umiała się bić. Gdyby nie wojska zaciężne, nigdy by miasta pruskie i pomorskie nie zdołały wygrać swoimi pieniędzmi wojny Korony Polskiej z Zakonem, a była to wojna tych miast o przyłączenie do Korony.
Szlachta myślała już tylko o sobie. W 1496 roku zakazała mieszczanom kupowania majętności ziemskich, a chłopom… noszenia złotych łańcuchów i wysyłania do nauk więcej niż jednego młodego człowieka z gospodarstwa; ten dobrobyt wiejski wyjaśnia zarazem, dlaczego Polska nie znała i wojen chłopskich."
I tak to od 300 prawie lat wyjaśnia się losy Rzpltej – także owemu Stefanowi nie brak rewolucyjnej bezczelności, aby z tak durną lekkością pisać o „łatwym dobrobycie” i „myśleniu już tylko o sobie”… no słów brakuje. Szlachta co to „nie chciała już i nie umiała się bić” w ciągu kolejnych 150 lat nie tylko utrzymała, ale nawet powiększyła granice Rzpltej, a przy tym świetnie zarządzała gospodarką o czym właśnie świadczą owi chłopi radujący się „wiejskim dobrobytem”.
Jednak, oprócz tej chucpy Bratkowskiego, druga rzecz równie mocno bulwersuje – otóż uchwalone w 1496 owe słynne Statuty piotrkowskie, całkiem niedługie, do tej pory nie zostały w całości przetłumaczone na polski !! To jest dopiero upadek tzw. Akademii – udało mi się znaleźć tylko jeden odpowiedni fragment:
[49] O synach kmieci
„A także zaradzając swawoli młodzieńców plebejskich, jak i pustoszeniu dóbr, gdyż w razie opuszczania przez młodzież wsi i własnych rodziców pustoszeją wsie dla braku pracowników, których można by osadzać na roli, a ponadto niektórzy, którzy odchodzą od swoich ojców pod pozorem wyuczenia się rzemiosł, zaciągają się do wojska i w złe towarzystwo się dostają, kradną, rabują i ulegają zepsuciu obyczajów, stanowimy, że tylko jeden syn we wsi od ojca swego odejść może na służbę, a zwłaszcza na studia czy to nauk, czy rzemiosł, reszta niechaj pozostanie na dziedzicznej ziemi wraz z ojcami. Gdyby jednakże miał odejść, niechaj otrzyma od miejscowego pana zezwolenie i pisemne zaświadczenie, z którymi jako wyzwolony niechaj udaje się do rzemiosła czy służby. (…) A gdyby był jedynakiem, to winien pozostać w dobrach dziedzicznych i pracować w domu wraz z rodzicami albo też w tych samych dobrach, w których rodzice jego zamieszkują, zdobywać zamieszkanie, służbę lub utrzymanie. Jeżeliby zaś młody wieśniak jakiś przyłapany został, poza (przypadkami) niniejszego dekretu, jako zbieg czy to w miastach i grodach, czy to gdziekolwiek indziej, ma być zwrócony panu tego miejsca, skąd zbiegł, bez udziału sądu, pod karą czternastu grzywien, a niezależnie od tego ci, którzy jego zatrzymali, po zapłaceniu kary tylekroć, ilekroć bezprawnie postąpili, obowiązani są do zwrócenia (zbiega).”
Drugi fragment, dotyczący obnoszenia się kmieci ze swoim bogactwem, jest tylko dostępny w oryginalnej łacinie* i nie ośmieliłem się go przetłumaczyć. A przecież przynajmniej oba te fragmenty powinny być omawiane w szkole, no ale nie po to kolejne wcielenia KEN (i ZNP) czuwają nad czystością przekazu.
PS. tego-nie-ucza-w-szkole, cz. 1
__
*) [51]. [De kmethonum debitis apud cives contractis].
Item propter deordinationem kmethonum, dum videlicet tanquam nulla lege astricti quidam eorum in superbias efferuntur, pretiosis vestiuntur, expensasque sumptuosas et alia faciunt, que illorum conditioni minime conveniunt, sicque debita inter cives contrahunt excedentia bona kmethonalia, pro quibus tandem debitis cives consueverunt kmethones in civitatibus et op[p]idis arrestare, detinere aut citare iure illo omisso, ad quod kmetho pertinet domicilii ratione, statuimus ad praecludendam debitorum kmethonalium viam: ut cives pro debitis quibuslibet quacunque ratione contractis, etiam in libro civili inscriptis vel non inscriptis kmethones citare, arrestare, detinereque non debeant neque possint in civitatibus et op[p]idis praedictis, sed pro eisdem decernimus kmethonem in iure haereditatis, quam incolit conveniendum iuxta formam iuris. Et si dominus loci iustitiam ministrare differret, essetque occasio civi contra dominum pro iustitia conquerendi; tunc civis dominum loci conveniat pro iustitia iure, ad quod dominus loci illius haereditatis ratione videbitur pertinere. Sub poena sex marcarum in cive satisfaciente exigenda, pro qua cives ad loci capitaneos citabuntur, per medium et parti et iudicio solvenda atque iure terrestri repetenda et nihilominus civis ad dampnorum solutionem et rerum cum kmethone receptorumgi restitutionem villae illius domino unde kmetho fuerit sit iure praesentis constitutionis obligatus, in quo casu locorum capitanei habeant facultatem iudicandi, non obstante, quod in praeinserto privilegio quatuor duntaxat articulos sunt cognituri.
tagi: rewolucja polska
![]() |
kpiotrzk |
25 marca 2024 06:03 |
Komentarze:
![]() |
kpiotrzk @kpiotrzk |
25 marca 2024 13:23 |
Dlaczego Statuty piotrkowskie do tej pory nie zostały w całości przetłumaczone na polski, i przy tym głęboko omówione? M.in. to pytanie zadałbym prof. Nowakowi.
![]() |
BeaM @kpiotrzk 25 marca 2024 13:23 |
25 marca 2024 13:44 |
Proszę zadać, wszyscy chyba jesteśmy ciekawi odpowiedzi :)
![]() |
kpiotrzk @BeaM 25 marca 2024 13:44 |
25 marca 2024 16:42 |
Niestety, nie jest mi to dane więc liczę na uczestników!
|
deszcznocity @kpiotrzk |
25 marca 2024 20:59 |
Oto polskie tłumaczenie tekstu wykonane przez ChatGPT:
"Ze względu na zadłużenie kmethonów wobec obywateli.
Ponadto, z powodu braku kontroli nad kmethonami, którzy bezkarnie wywyższają się, stroją w drogie ubrania i prowadzą wystawne życie, niezgodne z ich pozycją społeczną, oraz zawierają długi wobec obywateli przekraczające majątki kmethonów, za które obywatele ostatecznie przyzwyczaili się aresztować, zatrzymywać lub wezwać kmethonów do sądu, zaniedbując prawo, do którego kmethon ma prawo na podstawie miejsca zamieszkania, ustanawiamy środki mające na celu zablokowanie drogi zadłużonym kmethonom: aby obywatele nie mogli i nie powinni wezwać, aresztować ani zatrzymywać kmethonów w przedmiotowych miastach i miasteczkach z powodu długów, jakiekolwiek byłyby ich przyczyny, nawet jeśli były one zapisane lub niezapisane w księgach cywilnych, ale postanawiamy, że kmethon powinien stawić się na sąd w sprawie długu, który ma zgodnie z prawem miejsca zamieszkania. A jeśli pan miejsca zwlekałby z udzieleniem sprawiedliwości, a pojawiłaby się okazja dla obywatela do skargi na pana w celu uzyskania sprawiedliwości, wówczas obywatel może pozwać pana miejsca w imieniu sprawiedliwości, do której pan miejsca będzie miał rzekomo prawo z tytułu dziedziczenia. Pod karą sześciu marek, które muszą być spełnione przez obywatela, którego będą wezwani do siedziby kapitana miejskiego, i muszą być spłacone na podstawie prawa ziemskiego oraz nadal mogą być dochodzone, a jednak obywatel jest zobowiązany do pokrycia strat i zwrotu rzeczy otrzymanych od kmethona wobec właściciela tej wsi, z której pochodzi kmetho, zgodnie z prawem niniejszej konstytucji, w przypadku którego kapitanowie miejsc mają uprawnienie do wydania wyroku, pomimo że w przedmiotowym przywileju ustalono, że tylko cztery artykuły będą brane pod uwagę."
![]() |
chlor @deszcznocity 25 marca 2024 20:59 |
25 marca 2024 21:16 |
"Kmethon to miał klawe życie oraz wyżywienie klawe"